Mania Pisania słynna reporterka - duże litery , kolorowe ilustrację i jak zwykle zabawne historie.

By | 08:51 13 comments




Mania Pisania, Hania Humorek i przyjaciele to kolejna już seria zabawnych przygód przyjaciół. 





Mania Pisania szuka ciekawych wiadomości takich na pierwsze strony gazet. Chodzi po ulicy i zapisuje wszystko to co dzieję się wokół niej.




 Dochodzi nad jezioro Żabie Udko, gdzie spotyka swoją koleżankę Hanie Humorek, dziewczyny razem kopiąc piłkę przemierzają drogę do domu. 


 W domu dziewczynki oglądają mnóstwo gazet i czytają artykuły szukając inspiracji jak znaleźć sensacyjne informacje. Obie stwierdzają, że ciekawe rzeczy znajdują się na podwórku, gdzie się udają. 



Przekopują podwórko w poszukiwaniu czegoś naprawdę sensacyjnego, ale znajdują tylko gwoździe, kamyki oraz szkło. W pewnej chwili Mania znajduje zapiaszczoną kuleczkę, na której widać ślady zębów! 


Czy faraon  Tutanchamon lubił gumę do żucia ? Może ma ona trzy tysiące lat ? To prawdziwa sensacja stwierdziły dziewczyny. 



W tej samej chwili na podwórko  wpadł Smrodek spojrzał na zabrudzony ziemią kawałek gumy. Hej ! Moja guma ! Złapał ją i wrzucił ją sobie do buzi :) Mania aż krzyknęła z przerażenia, że Smrodek zjadł jej znalezisko. Okazało się jednak, że wszystkie znalezione rzeczy nie były żadnym odkrycie, a starymi porzuconymi rzeczami należącymi do Smrodka :) 





Książeczka jest świetną propozycją dla dzieci, które zaczynają swoją przygodę z czytaniem. Duża czcionka, kolorowe obrazki i ciekawa treść na pewno zachęcą każde dziecko do tego by samemu przeczytać tą książeczkę. 



Egmont


PODPIS
Nowszy post Starszy post Strona główna

13 komentarzy:

  1. Świetna książeczka, również ją mamy. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka prezentuje się naprawdę super :) marzy mi się już takie maleństwo z którym mogłabym takie książeczki czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajna historyjka :) Z pewnością spodoba się tym najmłodszym czytelnikom :)
    Co powiesz na wspólną obserwację ?
    Natalie Forever

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj na pewno nie tylko tym najmłodszym :) Obserwuje twój blog :)

      Usuń
  4. Nie słyszeliśmy jeszcze o tej książeczce :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, jak przyjdzie na świat moje dziecko (kiedyś) to zakupie tą książkę :) Wydaje się, że niesie ze sobą tyle humoru, że na pewno nie jeden urwis zasiedziałby się przy niej ☺

    OdpowiedzUsuń
  6. OOO kurcze super to jest jeszcze jak czas umilato swietna sprawa :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/03/black-coat.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna książeczka, bardzo ładne ilustracje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No noo :) Nie mój klimat ;p haha ;)

    Dzięki Monia za wczoraj :*:*
    Ide sałatkę kroić ;p a recenzja jakaś się pojawiła ;p krótka ale jest ;D

    Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje mnie do dalszej pracy. Staram się w 1 kolejności odwiedzać blogi, które pozostawiają ślad u mnie.

Proszę o NIE SPAMOWANIE trafię do Was :)