Gorące, wieczorne powietrze przesycone głębią zapachu. Kwiatowy, zmysłowy, ciepły. Delikatność róży doprawiona pieprzem na tle sandałowca. Rozkwita na skórze, rozpoczynając od kalifornijskiej mandarynki.
Kluczowe nuty: mandarynka, absolut róży, pieprz czarny, drzewo sandałowe.
Perfumy te znajdują się w małym poręcznym flakoniku. Jest on dość skromny , posiada zatyczkę na wzór drewnianej. Jednak mimo wszystko bardzo fajnie się prezentuje. Co do zapachu samych perfum to zupełnie nie moja bajka. Dla mnie zdecydowanie za słodkie i co bardzo mnie rozczarowało nietrwałe i niezbyt intensywnie pachną. Jak dla mnie 160 zł za takie perfumy to niestety pieniądze wyrzucone w błoto. Jednak dla osób , które lubią słodkie i mniej intensywne zapachy być może ten produkt będzie odpowiedni. U mnie niestety będą one tylko ozdobą na komodzie.
Chciałabym poznać ten zapach.
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tego zapachu ;)
OdpowiedzUsuń