Skład: kaolin clay, aqua, hydrolyzed silk, mel, rosa canina, jojoba seed oil, dehyddroacetic acid.
Kleopatra królowa Egiptu w poszukiwaniu formuły piękna doceniła moc miodu, płatków róż oraz glinek. Minerały zawarte w glinkach oprócz dokładanego oczyszczania działają na skórę kojąco, łagodzą
podrażnienia, aktywizują naturalne funkcje skóry i wspomagają jej
zdolność do wydalania substancji toksycznych. Wygładzająca siła miodu
(najdoskonalsza substancja pochodząca z natury- jego lecznicze
właściwości były znane już 4000 lat temu) i białko jedwabiu są
doskonałymi partnerami w walce o piękną, zdrową cerę. Maseczka z
powodzeniem zatrzymuje wilgoć i gwarantuje długotrwałe nawilżenie
skóry.
Maseczka znajduje się w typowej saszetce jest jej dość sporo, więc spokojnie wystarczy na 2 razy. Konsystencja typowa zbita, koloru zielonego, łatwo nakłada się ją na twarz i równie łatwo się ją zmywa. Zapach hm nie zbyt przyjemny, ale większość glinek tak ma da się to przeżyć :) Po nałożeniu maseczka dość szybko zasycha i robi się jasno zielona. Niestety po zaschnięciu skóra strasznie zaczęła mnie swędzieć i marzyłam tylko o jej zmyciu. Maseczka lekko oczyszcza skórę i pozostawia ją gładką. Moja końcowa opinia dla tej maseczki jest taka, że na pewno nam ona nie zaszkodzi, ale też nie działa jakoś spektakularnie. Dla mnie taki średniaczek jednak ta maseczka.
Zapraszam Was na stronę Dermaglin, gdzie znajdziecie też inne maski i nie tylko :)
Pozdrawiam Was wszystkich :)
Lubię glinki, maseczkę z tej serii kiedyś miałam, ale po jednym użyciu reszta zaschła w opakowaniu i nie dało się użyć kolejny raz mimo, że zostało jej sporo.
OdpowiedzUsuńDla tego ja staram się używać ją na 1 raz bo faktycznie szybko zasycha .
UsuńOj jest jej tak dużo, że chyba nie byłabym w stanie.. szkoda, że saszetki są tak duże bo połowa praktycznie się marnuje.
UsuńPolubiłam ta maseczkę :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNigdy jej nie miałam i nie wiem czy kupię skoro jest średnia.
OdpowiedzUsuńMoże u Ciebie by sie sprawdziła.
UsuńChętnie się z nią zapozna, przecież na każdą skórę dany produkt działa inaczej.
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100 % :)
Usuńja muszę wypróbować tą maskę u siebie, bo czytam podzielone opinie i zastanawiam się jak sprawdziłaby się u mnie ;)
OdpowiedzUsuńTak najlepiej sprawdzić na własnej "skórze" :)
UsuńJa to za maseczkami nie przepadam, wiec nie wiem czy kupię :)
OdpowiedzUsuńDo nie dawna też tak miałam :)
UsuńNie miałam jeszcze tej maseczki, ale raczej się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńMoże warto sprawdzić ją na własnej skórze ?
UsuńSzkoda, ze nie do konca sie sprawdzila.
OdpowiedzUsuńTeż żałuję ale jak to się mówi nie wszystko jest dla wszystkich :)
Usuńnie miałam z nią do czynienia, ale nie będę jej próbować :)
OdpowiedzUsuńRaczej się nie skuszę skoro średniaczek
OdpowiedzUsuń