Pewnego dnia razem ze swoimi dziećmi wybrałam się do kina. Było kilka propozycji do oglądnięcia jednak po opisie , plakacie oraz zapewnieniu , że film/bajka jest bez ograniczeń wiekowych Nasza decyzja padła na "Ainbo - strażniczka Amazonii"
Na początku oczywiście 15 minut reklam ach :( jednak jak już przez nie przebrnęliśmy to mogliśmy zacząć oglądać wybraną przez Nas bajkę.
„Ainbo – strażniczka Amazonii” to produkcja peruwiańsko-niderlandzko-amerykańska, w której od razu wyczuwa się ducha dawnych Disneyowskich bajek.
Główną bohaterką filmu jest kilkunastoletnia dziewczynka Ainbo . Ta postać już na samym początku zapada w pamięć jako dobra, miła i pomocna osoba. Niestety dziewczynka jest sierotą, nigdy nie poznała swoich rodziców. Jednak ma zastępczą mamę Kuni , która robi wszystko by zastąpić jej prawdziwą mamę. Kolejną bliską osobą dla dziewczynki jest Zumi - jest to jej przyjaciółka. Równie fajna i sympatyczna jak ona.
Piękną wioskę w której mieszka dziewczynka dopada zaraza. Niestety wkrótce ma ona doprowadzić do klęski głosu. Plemię Kandamo z którego wywodzi się dziewczyna uważa , że przyczyną zarazy jest rzucona na nich klątwa.
Pewnego dnia podczas bardzo ważnego dnia dla Kuni jakim było koronowanie jej na królową dżungli , Anibo ukazują się "duchy dżungli" . To one przekonują ją , że tylko ona może uratować wioskę. Pełna obaw , bez przyjaciół i wsparcia dziewczyna postanawia zaufać nowym towarzyszą. Pancernik oraz tapir to dwa bardzo zabawne zwierzątka , które powodują nie jeden okrzyk śmiechu na widowni. Ainbo kierowana przez ducha zmarłej mamy wierzy , że postępuje dobrze i rusza w niewiadomy świat.
Do tego momentu ta bajka była na prawdę świetna. Super zabawne teksty, piękna dżungla jeszcze piękniejsza muzyka. Chwilami człowiek czuł , że znajduje się w tej pięknej dżungli. Bajka w pewnych momentach przypomniała mi nawet urywki z , "Króla lwa" oraz "Pocahontas" .
Niestety kiedy zaczął pokazywać się duch zmarłego ojca Ainbo na sali zapanowało poruszenie. Rozpoczął się płacz dzieci , zasłanianie oczu i wychodzenie przerażonych młodszych dzieci z seansu. Sama przyznam, że chwilami nawet ja miałam wrażenie , że jestem na horrorze a nie na bajce dla dzieci. Przeraźliwa postać z mega czerwonymi oczami po których dzieci zrywają się w nocy. Nie wiem kto dopuścił by ta bajka była bez ograniczeń wiekowych moim zdaniem na pewno powinna być przynajmniej powyżej 8 roku życia.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Okna to ważna część każdego domu. To przez nie mamy piękny widok na świat. Jednak nie są one tylko elementem dekoracyjnym oraz zapewniającym światło w Naszym domu. Okna oddymiające zapewniają skuteczna ochronę przed wzrostem temperatury oraz zwiększają skuteczność przeciwpożarową . Najtańsze znajdziesz tutaj : https://www.gulajski.pl/okna-oddymiajace/
Jedzcze się zastanowię nad poznaniem tej historii.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłam się. Czasem lubię takie ksiązki czytać.
OdpowiedzUsuńDobrze, że trafiłam na tego bloga, bo sama chciałam zabrać dzieciaki na ten film. Skoro jest taki straszny to chyba jednak sobie odpuszczę, albo zabiorę tylko najstarszego syna.
OdpowiedzUsuńTakie połączenie państw producentów dość zaskakujące. Chętnie obejrzę i wystawię ocenę po seansie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie bajki. Z chęcią obejrzę ze starszakami
OdpowiedzUsuń