Rimmel błyszczyk do ust Oh My Gloss 6,5ml
Formuła z olejkiem arganowym i witaminą E nadaje ustom miękkość i pielęgnuje je, technologia Glass Lock zapewnia im blask. Lekka konsystencja łatwo się rozprowadza i nie skleja ust. Trwały kolor pozostanie na ustach aż do 6 godzin, a Ty zostaniesz gwiazdą każdej imprezy tak o nim pisze producent, a jak jest naprawdę ?
Błyszczyk nadaje ustom delikatny, jasny różowy kolor, taki mega naturalny. Dobrze się go aplikuje, nie ma problemu z jego rozprowadzeniem. Błyszczyk nie skleja także ust.
Dzięki użyciu tego błyszczyka Nasze usta są nawilżone i pełne blasku. Na moich ustach błyszczyk nie utrzymuje się 6 godzin i za pewne u nikogo tyle się nie utrzyma nie popadajmy w skrajność , utrzymuje się do godziny czasu, ale i tak jako delikatny dodatek dla moich ust na co dzień będę go używać. Zapach błyszczyka należy do bardzo przyjemnych troszkę posmak słodkości.
Naturalność koloru , świetne nawilżenie to na pewno duże plusy tego błyszczyka. Ja chętnie wypróbuje bardziej odważne kolory z tej serii.
Co myślicie o tej serii błyszczyków?
Lubię na lato takie jasne kolorki
OdpowiedzUsuńPiękny odcień. Fajnie prezentuje się na ustach. Podoba mi się ten efekt.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Ładny, naturalny kolor. Nie wiem czy to taki efekt, ale wygląda na ustach trochę jak rozlany.
OdpowiedzUsuńto nie dla mnie, ja zdecydowanie bardziej wolę szminki, trwałe o półmatowym lub matowym wykończeniu
OdpowiedzUsuńBłyszczyków nie używam, jakoś nie lubię, ale kolorek piękny :)
OdpowiedzUsuńNie używam błyszczyków. Mało co mnie tak wkurza, jak przyklejające się do ust włosy. :D
OdpowiedzUsuńpiękny kolor:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor, ja jednak wole pomadki do ust. Błyszczyki jakoś mi nie podchodzą :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńJa stosowałabym go na noc :) jako taki nawilżacz i dodatkowa pielęgnacja :) podoba mi się delikatny efekt koloru jaki daje :)
OdpowiedzUsuńKiedyś pewnie bym go kupiła, ale od jakiegoś czasu lepiej czuję się w matach :)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie moje wykończenie - chyba wolę maty, albo błysk bez tafli. Coś jak usta pokryte wazelinką :)
OdpowiedzUsuńKolorek ma fajny ale nie przepadam za błyszczykami :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/04/kombinezon-w-roli-gownej.html
ładny taki delikatny ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji poznać.
OdpowiedzUsuńZ samego zdjęcia wydaje się, jakby było go aż "za bardzo". Jednak w sumie pewnie zalezy od nałożenia :) Myślę, że jako delikatny produkt do podkreślenia ust pasuje idealnie :)
OdpowiedzUsuńBłyszczyki to od dawna nie moja bajka. Wolę matowe pomadki lub satynowe 😊
OdpowiedzUsuńPrzyjaciółka mi poleciała ten błyszczyk , ale nie byłam przekonana.
OdpowiedzUsuńTeraz jestem :)
Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOsobiście ja nigdy nie miałam okazji korzystać z tego błyszczyka więc nawet nie bardzo wiem jak się on sprawdza. Ja jestem zdania, że świetny wybór kosmetyków do makijażu mają zawsze w https://eveline.pl/ i myślę, że każdy znajdzie tam coś dla siebie. W sumie ja całkiem niedawno również zrobiłam większe zakupy kosmetyków.
OdpowiedzUsuń