Nicole Cosmetics 127 i pachnę cudnie cały dzień.

By | 09:54 12 comments





Perfumy Nicole Cosmetics to ogromnie wybór z pośród szerokiej gamy zapachów zarówno damskich jak i męskich. 

Mamy do wyboru zapachy z grupy : zmysłowa, kwiatowa, świeża. Możemy także wybrać różne wielkości perfum.


Ja wybrałam Nicole 127 (grupa: zmysłowe) to esencja zapachowa, w której łączy się: bambus, kwiat lotosu, balsa, japoński owoc nashi.


Perfumy znajdują się w poręcznej 30 ml buteleczce z atomizerem. Koszt takiej buteleczki to ok 24 zł.


Co do zapachu na szczęście trafiłam w taki co mi się podoba, wiadomo nie wąchając perfum a wybierając je tylko na podstawie opisu z tym bywa różnie.


Trudno mi opisać jak dokładnie pachną dla mnie jest to idealny zapach na co dzień, który ( co jest dla mnie bardzo ważne) utrzymuje się na skórze do 8 godzin a na ubraniu jeszcze dłużej. Po 1 spryskaniu możemy mieć wrażenie iż perfumy są  bardzo intensywne lecz to tylko złudzenie które szybko mija. 


Dla mnie ten zapach to taka zmysłowa rozkosz z delikatną nutką słodyczy.  Nicole 127 to odpowiednik: Bulgary / Omnia Crystalline dla mnie świetna sprawa, że mogę mieć odpowiednik perfum, które są tańsze a pachną podobnie.


Ja jestem bardzo zadowolona z tych perfum i na pewno z chęcią poznam też inne warianty zapachowe.




http://nicole-cosmetics.com/o_nas.html





PODPIS
Nowszy post Starszy post Strona główna

12 komentarzy:

  1. Mam te perfumy, jednak inny odpowiednik :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zapachy Nicole są na prawdę dobrej jakości

    OdpowiedzUsuń
  3. miałam od nich zapach i byłam z niego bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Polubiłam perfumy tej marki, są dobrej jakości

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam perfumki tej marki :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. nigdy nie miałam takich perfum! trzeb się rozejrzeć :D

    OdpowiedzUsuń
  7. nie znam tych perfum, ale fajnie że tobie się podobają ;-)
    zapraszm do mnie :-)
    ps.: obserwuję :-*

    OdpowiedzUsuń
  8. jeszcze nie miałam nic z Nicole

    OdpowiedzUsuń
  9. Mój zapach Nicole był za intensywny, ale męski już był piękny :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje mnie do dalszej pracy. Staram się w 1 kolejności odwiedzać blogi, które pozostawiają ślad u mnie.

Proszę o NIE SPAMOWANIE trafię do Was :)