FUN snow - sztuczny śnieg
Oto zestaw dzięki, któremu ma powstać sztuczny śnieg.
Krótka instrukcja i przystępujemy do działania :)
Mamy potrzebne nam rzeczy, więc wsypujemy otrzymany " proszek" do miski.
Wlewamy szybko wodę i ..................
Naszym oczom ukazuje się "rosnący" w misce śnieg :) nie wierzymy własnym oczom, że to działa :)
Teraz możemy go nawet dotknąć :) tylko pamiętajmy by go nie jeść :)
Eksperymentu najbardziej ciekawe były moje dzieci ( choć dorosłych też to bardzo ciekawiło ) , które jak tylko otworzyły zawartość paczuszki od razu chciały przystąpić do stworzenia śniegu.
Zestaw jest tak stworzony, że z tym eksperymentem poradzą sobie nawet najmniejsi naukowcy!
Śnieg, który powstaje oczywiście różni się od prawdziwego śniegu :) nie marzną od niego ręce, więc dzieciaki bawiły się a końca ich zabawy nie było końca.
Śnieg jest bardzo miły w dotyku do tego jest mokry i delikatny.
Świetnie sprawdzi się podczas dekorowania ozdób czy stroików na święta.
Co prawda bałwana z niego nie ulepimy, ale i tak zabawa jest świetna.
Moje dzieciaki postanowiły zachować śnieg i tak powstała ich dekoracja.
Ogólnie doświadczenie bardzo fajne i zrobiło bardzo duże wrażenie na dzieciakach.
Polecam jak najbardziej takie zabawy z dziećmi, a my już rozglądamy się za kolejnym eksperymentem.
Rewelacja, skoro nie ma śniegu za oknem to można go zrobić w domu. Muszę koniecznie kupić taki produkt synowi :).
OdpowiedzUsuńDokładnie trzeba kombinować jak śniegu brak :( a zabawa jest naprawdę świetna polecam.
OdpowiedzUsuńooo to bardzo ciekawe. przed świętami kupiłam gotowy sztuczny śnieg.
OdpowiedzUsuńKiedyś mi się marzył taki śnieg... wspomnienia, ehh :D
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa, no i super dekoracje można zrobić ;-)
OdpowiedzUsuńAle extra wynalazek :)
OdpowiedzUsuńAle super :D
OdpowiedzUsuńŚwietne. Pierwszy raz spotykam się z czymś takim :-)
OdpowiedzUsuńAle świetny ten śnieg, wygląda jak prawdziwy :)
OdpowiedzUsuńSuper zabawa :)
OdpowiedzUsuńAle świetny pomysł! Sama tak chemicznie bawiłambym się
OdpowiedzUsuńGenialne to jest. Muszę się tym zainteresować bo to musi być super zabawa:-)
OdpowiedzUsuńsuper ;)!
OdpowiedzUsuńPrzy takich zimach jak w tym roku, to zostaje nam tylko taki śnieg. Musimy go wypróbować w przyszłym roku.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestaw Małego Chemika dla trochę starszych dzieci :)
OdpowiedzUsuńMiałyśmy to :-) Fajna sprawa. Polecamy też zestaw do zrobienia zielonego glutka i galaretowatej tęczy :-)
OdpowiedzUsuńCoś idealnego na długi weekend, w końcu ma być tylko 10 stopni :)
OdpowiedzUsuń