Żywokost lekarski - to zapomniana roślina o bardzo cennych właściwościach leczniczych. Od wieków wykorzystuje się w zielarstwie jego charakterystyczny fioletowy korzeń. Ta roślina występuje na terenie całego kraju . Kwitnie późną wiosną jej kwiaty przeważnie mają kolor fioletowy choć bywają również białe. Najbardziej cenny jest korzeń, który zawiera wiele cennych substancji wykorzystywanych w ziołolecznictwie. W skład korzenia wchodzą : śluz, krzem, aminokwasy, beta-sitosterol, fruktany, garbiki, alantoina oraz olejki eteryczne. Roślina ta zawiera również groźną toksynę dlatego też nie wolno jej stosować wewnętrznie. Przeciwwskazaniami do stosowania maści z żywokostu są choroby wątroby i nadwrażliwość na jego składniki.
zdjęcie wikipedia.
Na jakie schorzenia może Nam pomóc żywokost lekarski ?
- otarcia
- złamania
- zwichnięcia
- urazy kolan
- schorzeń kręgosłupa
- schorzeń stawów
- bóle mięśniowe
Maść żywokostu możemy zrobić sami w domu. Jednak jeżeli nie mamy takiej możliwości to najłatwiej kupić gotową maść w sklepie. Koszt takiej maści to ok. 12 zł.
Dzięki naturalnym właściwością żywokostu lekarskiego i arniki górskiej , który znajduje się w tej maści skóra podrażniona zostanie poddana regeneracji. Również opuchnięcia staną się mniej widoczne. Maść dobrze się wchłania, a obecność w składzie allantoiny oraz prowitaminy B5 nawilża i odżywia skórę.
Warto wzbogacić swoją domową apteczkę o tę maść. 😊
OdpowiedzUsuńNie slyszalam o tej maści. Mąż narzeka na ból plecow i kręgosłupa trzeba na nim przetestować 😊
OdpowiedzUsuńNa kimś trzeba ha ha ha :) Nie kosztuje wiele a może na prawdę pomóc więc warto wypróbować.
UsuńNie slyszalam o tej maści. Mąż narzeka na ból plecow i kręgosłupa trzeba na nim przetestować 😊
OdpowiedzUsuńMarka jest mi dobrze znana, ale tego balsamu/maści nie używałam. To coś dla mojej mamy, ostatnio narzeka na bol kregosłupa
OdpowiedzUsuńPrzydatna maść :)
OdpowiedzUsuńtaką naturalną maść zawsze warto mieć w apteczce w domu
OdpowiedzUsuńMi po operacji złamania obojczyka się przyda ta maść.
OdpowiedzUsuńDawno nie kupowałam produktów tego typu. Moja apteczka jest pełna przeróżnych maści i leków, ale czegoś takiego nie mam i chyba nigdy nie miałam.
OdpowiedzUsuńZawsze się zastanawiałam co to za roślinka, bardzo podoba mi się jak kwitnie. Nie wiedziałam, że ma tak wspaniałe właściwości!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o takiej maści :) Kupię teściowej :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale z chęcią poznam, bo przyda mi się na kręgosłup i moje chore stawy biodrowe.
OdpowiedzUsuńmuszę sprawdzić tę maść
OdpowiedzUsuńZnam produkty tej marki, dobrze sprawdza się u mnie wersja z kasztanowcem na obolałe nogi.
OdpowiedzUsuńMaść żywokostowa gości w mojej apteczce od dawna i wiele razy pomogła mi na przeróżne dolegliwości :) Naprawdę warto ją mieć po ręką.
OdpowiedzUsuńZarówno mnie jak synowi przydałaby się taka maść. non stop gdzieś potłuczeni jesteśmy . Ciągle w biegu, a ja w pracy i potem takie opłakane skutki
OdpowiedzUsuńMój tata zajmuje się ziołami, wiem że nieraz mówi o zywokoscie. Jest to roślina na stawy, koscie czyli idealna maść.
OdpowiedzUsuńTwój tata ma ciekawe zainteresowania, podziwiam, bo taki znawca rozwiązuje pewne dolegliwości właśnie za pomocą różnych ziół.
UsuńPierwszy raz słyszę o takiej maści. Będę musiała się w nią zaopatrzyć, bo wygląda na dobrą ;)
OdpowiedzUsuńDobrze mieć taką maść w domowej apteczce. :)
OdpowiedzUsuńMi by się przydała. Często bolą mnie mięśnie. Ciekawe czy działa?
OdpowiedzUsuńIdealny produkt dla mojej babci. Muszę jej kupić. :)
OdpowiedzUsuńNie mam doświadczenia w kupowaniu i używaniu takich maści, jakoś nigdy nie potrzebowałam.
OdpowiedzUsuńMam tę maść i muszę przyznać, że ma wile zastosowań. Niestety, jeżeli chodzi o skład, to ma dużo do życzenia. Wolę stosować w pełni naturalne kosmetyki.
OdpowiedzUsuńTa maść to coś dla mojej mamy bo ją często bolą plecy, dlatego z pewnością jej polecę :)
OdpowiedzUsuńo proszę nie wiedziałam, że ta roslina to zioło
OdpowiedzUsuńUwielbiamy tą firmę💋 każdy produkt od nich się u nas dobrze sprawdził
OdpowiedzUsuńCzasami miewam niewielkie urazy, więc nie zaszkodzi mi wypróbować :)
OdpowiedzUsuńWarto mieć taką maść w domu.
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że jest taka maść, ponieważ moja mama i ciocia od jakiegoś czasu używają właśnie żywokostu, z tym, że produkują je same na swój użytek poprzez przetworzenie korzenia tej rośliny. Przyznać muszę, że ta roślina działa cuda i naprawdę doskonale radzi sobie ze wszelkimi urazami likwidując ból do zera.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o takiej maści. Ale widzę, że spektrum działania ma naprawdę szerokie i może pomóc w wielu przypadkach
OdpowiedzUsuń