Maść Żywokostowa
Działanie maści jest związane z naturalnymi właściwościami żywokostu lekarskiego i arniki górskiej stosowanych od lat do pielęgnacji skóry podrażnionej oraz leczniczej wody mineralnej: wodorowęglanowo-chlorkowo- sodowej, bromkowo – jodkowo- borowej. Składniki te przyspieszają proces regeneracji naskórka oraz zmniejszają opuchnięcia wywołane różnymi czynnikami zewnętrznymi. Maść dobrze się wchłania, a naturalna allantoina i prowitamina B5 dodatkowa nawilża i odżywia skórę.
Sposób użycia:
Stosować zewnętrznie kilka razy dziennie lub w zależności od potrzeb, delikatnie wmasowując maść w skórę aż do wchłonięcia.
Ingredients / Składniki ( INCI):Aqua,Propylene Glycol, Symphytum Officinale Extract, Petrolatum, Glycerin, Paraffinum Liquidum, Arnica Montana Extract, Polyglyceryl-3-Methylglucose Distearate, Stearyl Alkohol, Cetyl Ricinoleate, Carbomer, Triethanolamine, Caprylic/Capric Triglyceride, Allantoin, Panthenol, Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Ethylexyl Stearate, Phenoxyethanol.
Ta maść ma naprawdę wiele zastosowań. Na pewno przyda się w domu gdzie są dzieci i gdzie pojawia się wiele otarć i stłuczeń. Posiada bardzo delikatny i przyjemny zapach. Bardzo szybko się wchłania pozostawiając gładką skórę bez tłustej warstwy. Ten produkt na pewno będzie niezastąpiony w każdym domu szczególnie latem.
Nigdy nie miałam maści żywokostowej, ale skoro sprawdzają się przy otarciach i stłuczeniach, to koniecznie muszę się w nią zaopatrzyć. :)
OdpowiedzUsuńLubie tego typu maści zawsze rewelacyjnie się sprawdzają. Tej jednak jeszcze nie znam
OdpowiedzUsuńMyślę, że na moje wiecznie puchnące łydki to byłaby idealna maść. No i wszelkie stłuczenia byłyby teraz mniej tkliwe jakbym ją używała.
OdpowiedzUsuńO takiej maści chyba wcześniej nie słyszałam. Gorvita w swojej ofercie ma wiele ciekawych produktów.
OdpowiedzUsuńto maść dla mnie ostatnio mam tak otarte kostki, ze to szok! sam wygląd opakowania mi się podoba, trochę jak z westernu ;-)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej maści, ale muszę polecić ją mojej siostrze, bo jej córka często ma wiele stłuczeń na nogach :/
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji stosować takiej maści, jednak kiedyś wypróbuję bo zainteresował mnie ten produkt.
OdpowiedzUsuńO tej maści jeszcze nie słyszałam, ale zapamiętam sobie jej nazwę. Może kiedyś się przyda ;)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że o takiej maści jeszcze nigdy nie słyszałam. Na pewno warto wypróbować jak sprawdzi się w danej sytuacji :)
OdpowiedzUsuńTej maści akurat nie znam i nigdy o niej nie slyszałam. Bardzo ciekawy produkt.
OdpowiedzUsuńNie znam tej maści, ale miałam inną z tej serii i podczas wakacji w górach okazała się niesamowicie przydatna.
OdpowiedzUsuńa gdzie taką maść można kupić bo jestem zainteresowana? w drogeriach ich nie widywałam, patrzyłam nawet w eko sklepie i nic, czy może internetowy sklep zielarski coś takiego ma?
OdpowiedzUsuń