Walentynki, czyli co roczne święto zakochanych , które przypada 14 lutego. Dla jednych jest to bardzo szczęśliwy dzień dla innych wręcz przeciwnie. Jak w przypadku każdego święta tak i to ma swoich zwolenników jak i przeciwników.
W Polsce to święto z roku na rok staje się coraz bardziej popularne. Nie sposób na długi czas przez 14 lutym przejść obok witryn sklepowych nie zauważając serduszek, misi, róży itd wszystko w koło się czerwieni.
O ile dla osób, które mają już swoją 2 połówkę to święto będzie czymś wspaniałym o tyle dla singli ten dzień nie należy do miłych.
Jak więc przeżyć samotnie walentynki ?
1. Zaproś do domu samotną osobę , np twoją przyjaciółkę - włączcie fajną muzykę, napijcie się dobrego wina czy zjedźcie kawałek ciasta. Na pewno czas spędzony razem w domu będzie czymś przyjemnym , a i nie będziecie musi oglądać na mieście czy w restauracjach zakochanych par.
2. Walentynki to czas wręczania prezentów a kto powiedział, że sami nie możemy kupić sobie czegoś fajnego. Zaszalejmy w tym dniu i kupmy sobie coś o czym marzyliśmy od dawna.
3. Wieczorne spa w domu. Nic tak nie odpręża jak kąpiel z pianą w pięknych zapachach. Nalej wody do wanny , zrób dużo piany , zapal świece i rozkoszuj się na całego.
4. Fajny film lub dobra książka, na co dzień wiecznie jesteśmy zabiegani może to najwyższa pora by obejrzeć lub przeczytać coś fajnego.
5. Telefon do przyjaciela. Kiedy nie możesz tego dnia spotkać się z kimś bliskim może warto do niego zadzwonić. Długie rozmowy przez telefon też mogą być bardzo przyjemne.
Najważniejsze jednak w tym dniu to nie dać się zwariować. Walentynki to dzień jak każdy inny. Pamiętajcie, że nawet jak kochacie to warto kochać cały czas a nie w jeden dzień w roku.
Ja mimo, iż mam swoja 2 połówkę nigdy nie lubiłam tego dnia i do dziś go nie znoszę i nie obchodzę.
A jak jest u Was, lubicie Walentynki ?
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wypadki chodzą po ludziach , no niestety tak jest i nie znamy dnia ani godziny kiedy coś nam się przytrafi. Jednak warto pamiętać, że nie wolno się poddawać i należy walczyć o swoje. Odszkodowanie to forma rekompensaty, która należy Nam się w większości przypadków.
Dla mnie jest prosta zasada, kocha się cały rok. Jeśli ma się kogoś bliskiego można dodatkowo sprawdzić prezent w ten dzień, ale nie mając ukochanego nie ma co się rozczulać i planować jakoś szczególnie swój samotny dzień haha :)
OdpowiedzUsuńJa tam akurat wychodzę z założenia, że skoro święto to poświętować można. Jeśli się oczywiście chce i ma z kim. Oczywiście kocha się cały rok, ale równie dobrze można powiedzieć, że rodziców kocha się i szanuje cały rok, a jest Dzień Matki i Dzień Ojca :)
OdpowiedzUsuńKiedy nie miałam faceta to walentynki spedzalam w gronie znajomych. I to bym po prostu dobry pretekst do wspólnego spotkania i porozmawiania. Teraz wiadomo spędzam Z facetem, aczkolwiek nie jestem jakaś zwolenniczką tego święta. Kocha się cały rok :)
OdpowiedzUsuńJa zwykle miałam chłopaka akurat w tym okresie na szczęście 😂 ale samotne nie muszą być złe. W końcu żeby pokochać kogoś trzeba pokochać samego siebie 😂
OdpowiedzUsuńNie przywiązuje wagi do Walentynek, dla mnie to komercyjne święto. 😊
OdpowiedzUsuńWychodzi na to, że mam męża a zamist z nim śweiętować wółaśnie wybieram domowe spa,a potem wieczór z filmem...
OdpowiedzUsuńNie mam chłopaka, ale w ogóle tego nie odczuwam. Staram się dobrze czuć sama ze sobą. Walentynki traktuję bardzo spontanicznie. Nie celebruję ich jakoś mega, po prostu uważam je za dobrą okazję do wypicia lampki wina, zjedzenia czegoś pysznego. Jak fajnie, że tata co roku kupuje mi bukiet róż. Podałaś bardzo fajne przykłady, większość z nich sama wykonuję. Najważniejsze to nie dać się zwariować :D A dzisiaj mam zamiar obejrzeć " Ciemniejszą stronę Greya " :D Ot taki wieczór filmowy :)
OdpowiedzUsuńbuziaczki
Ja swoje walentynki spędzam przy komputerze oglądając serial.
OdpowiedzUsuńDla mnie to dzień jak co dzień. Ponieważ mam męża to staramy się jakoś ten dzień celebrować. Dzisiaj wyszliśmy na kolację i po prostu spędziliśmy czas tylko we dwoje. Na co dzień mając dzieci nie jest to takie proste ;)
OdpowiedzUsuńDzień jak co dzień...Nigdy nie byłam jakąś szaloną wyznawczynią Walentynek. Korzystając z tego, że dzieci śpią pracuję ;-)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie wolę obchodzić Walentynki w inny dzień :D takie tłumy w kinach, restauracjach i ceny kwiatów w ten dzień mnie przerażają :D
OdpowiedzUsuńu mnie skończyło się leniuchowaniem. Też spędziłamam walentynki w samotności, ale dzien jak codzień :D
OdpowiedzUsuńLubię Walentynki, ale mojego męża kocham codziennie i od 10 lat staram się mu to okazywać każdego dnia😊.
OdpowiedzUsuńMy z mężem nie obchodzimy walentynek :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie szaleję szczególnie w związku z Walentynkami. Chyba to przychodzi z wiekiem i stażem związku, że człowiek przestaje zwracać jakąś szczególną uwagę na tego typu święta.
OdpowiedzUsuńDla mnie to zwykły dzień. Jakoś ten szał walentynkowy mnie nie porywa :)
OdpowiedzUsuńJa wczoraj wybrałam się na basen i kolacje z mężem :) Raczej lubię walentynki! :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie przepadam za Walentynkami. Skoro miłość jest ważna, to dlaczego nie czcić jej codziennie, a nie tylko w walentynki?
OdpowiedzUsuńJAk przeżyć walentynki w samotności? Normalnie, jak każdy inny dzień :)
OdpowiedzUsuńJa bym przeżyła jak każdy inny dzień i tyle.
OdpowiedzUsuńJa lubię walentynki mój mąż kupił mi róże I inne fajne rzeczy jestem bardzo zadowolona
OdpowiedzUsuńUważam, że domowe spa to świetny pomysł na walentynkowy wieczór, kiedy nie ma się ochoty wychodzić :) spa i oczywiście netflix :D
OdpowiedzUsuńJak mawiają - kochać się trzeba cały rok, nie tylko w ten jeden dzień. W tym roku jakoś nie specjalnie czciliśmy ten dzień - ważna jest każda chwila w naszym wspólnym życiu, staramy się ją celebrować najlepiej jak nam to wychodzi :)
OdpowiedzUsuńja spędziłam walentynki z koleżankami w restauracji, było super
OdpowiedzUsuńZnam wiele takich osób, a cała ta 'walentynkowa nagonka' i mnie się nie udziela. Owszem, miło dostać od męża bukiet kwiatów i wyjść na miasto. Ale to samo można robić w inne dni w roku :) Wszystkim samotnym wysyłam pozytywne fluidy!
OdpowiedzUsuńW młodszych latach bardzo mnie dołował ten dzień. W późniejszych latach starałam się nie zauważać tej wszechobecnej miłości :) Teraz traktuję to jak kolejny dzień w kalendarzu :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to dzień miłości, wiec mimo iż jestem sama spędzam je z osobami, których kocham <3
OdpowiedzUsuńJakie piękne flamingi <333 Zdjęcie mnie totalnie urzekło. A wpis dla mnie - singielki. :)
OdpowiedzUsuńJa lubię Walentynki, ponieważ jest to dzień w którym mogę się gdzies wyrwać z moim narzeczonym, uczynić ten dzień trochę bardziej uroczystym, odświętnym. Zazwyczaj nie mamy czasu na taki relaks, bo mamy remont mieszkania i gnamy za przygotowaniami do ślubu, a zostały nam 3 miesiące tylko.
OdpowiedzUsuńJa walentynki spędziłam z Ukochanym tak jak chciałam - na spokojnie i bez stresu :) Ogólnie fajne jest właśnie spędzenie tego dnia na spa czy po prostu odpoczynku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
FotoHart Blog ♥
Ja samotna na szczęście nie jestem. A Walentynek raczej nie obchodzę.
OdpowiedzUsuńPo prostu trzeba je zignorować :). Albo zrobić sobie samej prezent. W końcu powinniśmy kochać też siebie ;)
OdpowiedzUsuńNic nie mam do Walentynek. Na razie jestem singielką, więc ten dzień jest dla mnie zwyczajnym dnia ;) W tym roku spotkałam się wtedy z koleżanką, poszłyśmy do kawiarni i było naprawdę sympatycznie :)
OdpowiedzUsuńUdanego tygodnia!
Kiedyś lubiłam i nie lubiłam zarazem. Teraz mi są obojętne.
OdpowiedzUsuńDla mnie walentynki sa obojętne. Jesli kogoś sie kocha to powinno sie okazaywac uczucia cały czas. A nie tylko wtem dziś.
OdpowiedzUsuńJa na szczęście walentynki spędziłam z chłopakiem, ale nie uważam to jako jakieś nadzwyczajne święto, w końcu kocha się przez cały rok a nie w ten jeden dzień ;)
OdpowiedzUsuńJa ze swoim narzeczonym jakoś nie lubimy walentynek.
OdpowiedzUsuńZ mężem ogólnie nie obchodzimy tego dnia, bo Walentynki to nie polskie święto. Dzień zakochanych przypada w Polsce w czerwcu - mianowicie jest to noc Kupały. Jednak nie z tych powodów nie obchodzimy Walentynek. Nie lubię podążać za modą i trendami a miłość staramy się okaywać sobie codziennie. Mąż jednak często złamie zasady i kupi mi jakieś kwiaty - więc ja nie pozostaję dłużna i zawsze mam jakiś gift w zanadrzu ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie Walentynki to dzień jak co dzień, jestem zdania że kocha się cały rok. Te wszystkie serduszka dookoła w okolicy tego święta mnie przytłaczają.
OdpowiedzUsuńNajlepiej umówić się ze swoimi znajomymi i spędzić je na wesoło.
OdpowiedzUsuńMnie jakoś to nie rusza, że nie mam pary XD
OdpowiedzUsuńnie myślec
OdpowiedzUsuńbardzo fajne pomysły, na pewno wiele osób tak robi
OdpowiedzUsuńnie przywiązuje wagi do tego "święta".
OdpowiedzUsuńTrzeba jeszcze pamiętać że po walentynkach jest od razu dzień singla więc osoby które nie mają jeszcze swojego partnera mogą świętować dnia następnego :D
OdpowiedzUsuńWalentynki nie Walentynki myślę że nie obrażając nikogo to święto to raczej dla nastolatków .
OdpowiedzUsuńNigdy nie sądziłam, że Walentynki do święto tylko dla par. Ja na przykład lubię spędzać je z córką. Zjeść sobie wtedy jakieś fajne lody, połazić po sklepach. Z mężem obchodzimy 13 lutego, bo to nasza rocznica bycia razem :)
OdpowiedzUsuńJa nie jestem smaotna ale jesli bym byla to tez nie kialabym z tym problemu. Po prostu nie obchdoze walnetynek
OdpowiedzUsuńJa cale moje dorosłe życie jestem w związku z moim mężem, samotne walentynki nigdy nie były mi dane ;) Jednak już teraz nie obchodzimy tego dnia w jakiś szczególny sposób, zawsze kupujemy sobie jakiś słodki drobiazg i spędzamy czas wspolnie z dziecmi.
OdpowiedzUsuńSamotne walentynki chyba jak do sKoly chodziłam. A teraz mam meza który pamięta o tym dniu i nie tylko
OdpowiedzUsuńDla mnie to nie ma znaczenia :) kiedyś się przejmowalam ale teraz wszystko mi jedno
OdpowiedzUsuńFajne propozycje ktoś kto spędza walentynki samotnie powinien skorzystać
OdpowiedzUsuńdla mnie dzień jak co dzień... przecież kochamy codziennie się wzajemnie, a nie tylko w walentynki.
OdpowiedzUsuń