Bourjois Volume Reveal ze zintegrowanym lusterkiem z 3-krotnym zoomem.

By | 10:00 58 comments





 Makijaż dla niektórych jest nieodłącznym punktem dnia. Jedni wolą bardzo wyraziste wręcz "ostre" makijaże inni wręcz przeciwnie. Ja należę do osób, które na co dzień ograniczają makijaż do minimum natomiast w razie jakiś większych wyjść lubię z nim zaszaleć. 



Jednym z elementów makijażu są rzęsy, które lubię podkreślać. Tym razem w moje ręce wpadł :


TUSZ DO RZĘS VOLUME REVEAL.


Maskara dodająca rzęsom objętości, która utrzymuje się nawet przez 16 godzin.




CECHY I KORZYŚCI :

Volume Reveal od Bourjois to pierwsza maskara, która podkreśla prawdziwą objętość Twoich rzęs.
Zintegrowane lusterko powiększające trzykrotnie pozwoli Ci dostrzec wszystkie Twoje rzęsy, nawet te bardzo drobne i cienkie w kącikach oczu. Specjalna szczoteczka została zaprojektowana tak, by dotrzeć do wszystkich rzęs i i nadać im intensywnie czarny kolor, od nasady aż po same końce. Już od pierwszego pociągnięcia Volume Reveal zapewni Ci aksamitne, piękne, pogrubione rzęsy. Każda z nich będzie pogrubiona – bez wyjątku! A w dodatku Długotrwała formuła tuszu nie pozostawia grudek i utrwala rzęsy nawet przez 16 godzin.
Maskara Volume Reveal, z wbudowanym lusterkiem i unikalną dwuwarstwową szczoteczką w wygodnym i praktycznym opakowaniu, jest idealna, dokądkolwiek się wybierasz! Testowana okulistycznie – może być używana przez osoby noszące szkła kontaktowe i osoby o oczach wrażliwych.

 

SKŁAD
AQUA/WATER/EAU, PARAFFIN, CERA ALBA/BEESWAX/CIRE D'ABEILLE, STYRENE/ACRYLATES/AMMONIUM METHACRYLATE COPOLYMER, COPERNICIA CERIFERA CERA/COPERNICIA CERIFERA (CARNAUBA) WAX/CIRE DE CARNAUBA, STEARIC ACID, JOJOBA ESTERS, PALMITIC ACID, POLYBUTENE, TRIETHANOLAMINE, HYDROXYETHYLCELLULOSE, PHENOXYETHANOL, BUTYLENE GLYCOL, POLYETHYLENE, SODIUM LAURETH-12 SULFATE, METHYLPARABEN, PVP, PANTHENOL, CELLULOSE, TOCOPHERYL ACETATE, PROPYLPARABEN, AMMONIUM HYDROXIDE, SODIUM ACETATE, POTASSIUM SORBATE, SIMETHICONE, ISOPROPYL ALCOHOL, TETRASODIUM EDTA, POLYSORBATE 65, PANTOLACTONE, SULFURIC ACID, SORBIC ACID, BENZOIC ACID, TOCOPHEROL, [Może zawierać/Peut Contenir/+/-:IRON OXIDES (CI 77491, CI 77492, CI 77499)].



Tusz zasługuje na duży plus za opakowanie. Naprawdę poręczne i małe zmieści się do każdej torebki, dodatkowo patent z lusterkiem to strzał w 10. Silikonowa szczoteczka pomaga dotrzeć do najkrótszych rzęs w kącikach oczu. Ja nie czuję żadnego chemicznego zapachu podczas jego nakładania co dla mnie jest też plusem. Tusz ani trochę mnie nie uczula a mam z tym ostatnio spore problemy. Jest trwały, nie rozmazuje i nie osypuje się w ciągu dnia-a jednocześnie łatwy w demakijażu-bez problemu można go usunąć dobrym płynem micelarnym lub łagodnym płynem do demakijażu oczu.Ja z efektu po jego zastosowaniu jestem bardzo zadowolona. Do jego minusów należy cena stacjonarna jest dość drogi, ale w drogeriach można go kupić o połowę taniej. Nie radzę malować nim 2 warstw, bo wtedy strasznie skleja rzęsy.







PODPIS
Nowszy post Starszy post Strona główna

58 komentarzy:

  1. Tusz na rzęsach prezentuje się świetnie! :) Najważniejsze, że się nie osypuje. Jedna z moich najwazniejszych cech :)

    Pozdrawiam :)
    Moncia Lifestyle

    OdpowiedzUsuń
  2. To lusterko mnie intryguje :) rzeczywiście nieźle podkresla rzęsy...

    OdpowiedzUsuń
  3. Tusz daje naprawdę świetne efekty. Na pewno się nim zainteresuję. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że skleja rzęsy przy dwóch warstwach :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem wybredna co do tuszy do rzęs. Jak za bardzo skleja rzęsy, osypuje się z nich to mi nie podejdzie. Ostatnio spasował mi ten z Gosha Catchy Eyes :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam ten tusz i lubię w nim tę opcję z lustereczkiem. Fajnie wziąc ten tusz do torebki i można poprawić co nie co, albo się przejrzeć :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Wybór odpowiedniego tuszu do rzęs to dla mnie duże wyzwanie. Lubię mieć podkreślone rzęsy. Ta opcja z lustereczkiem wydaje się bardzo fajna

    OdpowiedzUsuń
  8. Widziałam go w Rossmannie, spodobało mi się to lustereczko, ale ostatecznie nie kupiłam. Może jednak kiedyś się na niego skuszę. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Szukam dobrego tuszu do rzęs ale spragnionych mam z tym problem. W tym podoba mi się szczoteczka uwielbiam takie. Lusterko fajny gadżet ale u mnie zbędny

    OdpowiedzUsuń
  10. mam go na swojej zapkupowej liscie od paru miesiecy moze w koncu kiedys kupie;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Na zdjęciu wygląda jakby działał świetnie

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie spotkałam się wcześniej z tuszem, który miałby lusterko, świetny pomysł

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam tego tuszu a swojego ulubionego jeszcze poszukuję;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Aktualnie szukam tuszu no mój ulubieniec niestety kosztuje fortunę i mimo cudownego efektu dosyć szybko wysycha w opakowaniu.

    OdpowiedzUsuń
  15. Firmę bardzo lubimy, jednak sam tusz nie bardzo nas zachęcił :) Pomimo to - super recenzja!

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajna opcja z tym lusterkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Aż trochę wstyd mi przyznać, że nie mam jeszcze nic z Bourjois w swojej kosmetyczce. Ja od dwóch lat stosuję tusz do rzęs z Wibo Panoramic Lashes i jak na razie go sobie chwalę. Ale nie mówię NIE innym firmom. Ciekawi mnie też tusz, fajnie że ma lusterko. Z pewnością ułatwia ono aplikację tuszu na rzęsy. A efekt jest bardzo fajny! ;-)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  18. Tusz i lusterko super pomysł. Ślicznie maluję rzesy.

    OdpowiedzUsuń
  19. lubię kosmetyki z tej firmy, mam korektor i uwielbiam. tego produktu niestety nie znam. a pomysł z lusterkiem trafiony w punkt ! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mialam, znam i lubiłam go. Nie dawał spektakularnego efekty. Za to mogłam liczyć za fajnie podkreślone naturalne rzęsy.

    OdpowiedzUsuń
  21. Fajnie podkreśla rzęsy. Ale to lusterko jest mega :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ślicznie pomalowane oczy! Mam podobne zdanie do Twojego, że na codzień delikatnie, a mocniej i bardziej elegancko przy różnych, wyjściowych okazjach. Niestety trądzik młodzieńczy bywa utrapieniem i niektórym panią zostawia na twarzy praktycznie blizny. Nie dziwię się im, że wolą mocniejszy makijaż.

    Miye's Imaginations ♥

    OdpowiedzUsuń
  23. tusz prezentuje się na prawdę dobrze! dobrze że się nie osypuje i się długo trzyma

    OdpowiedzUsuń
  24. Chyba powinnam wypróbować ten tusz:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Dla mnie jest słaby - rzęsy wyglądają jak pomalowane henną - nie służy niestety moim - a szkoda, bo liczyłam na niego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet o nim pisałam jakiś czas temu na swoim blogu - kupiłam go z ciekawości bo właśnie na blogach widziałam dużo dobrych opinii.

      Usuń
  26. Wydaje się całkiem przyjemny :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Calkiem ok sie prezentuję na rzęsach i wizualnie opakowanie. Mialam jeden tusz tej marki i bardzo lubiłam.

    OdpowiedzUsuń
  28. Tusz spełnia swoje zadanie, chociaż nie zapewnia spektakularnego efektu, jakiego spodziewałam się po ujrzeniu wpisu na INSTA. Samo opakowanie jest intrygujące, szczoteczka taka, jaką lubię. Również przyznam, że nie mam jeszcze kosmetyków z tej firmy, ceny bywają zniechęcające do zakupów. Dziwne, że odradzasz 2 warstw - dla mnie to podstawa, po jednej na rzęsach zostaje niewiele tuszu i już lepiej wcale ich nie malować. No cóż, w dalszym ciągu będę szukać TEGO JEDYNEGO, póki co stosuję sprawdzony pogrubiający, a kiedy tylko mogę chodzę na przedłużanie.

    CytrynoweLove ♡

    OdpowiedzUsuń
  29. Ślicznie wygląda ten tusz. Może sobie taki kupię

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja noszę okulary i muszę uważać z tuszem do rzęs... mam naturalnie długie rzęsy i niewiele brakuje aby moje szkła się ubrudziły.

    OdpowiedzUsuń
  31. Na zdjęciu nie ma efektu wow a szkoda. Wolę jednak "bujniejsze" rzęsy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tej firmy świetne są róże do policzków. Tak mi się teraz przypomniało.

      Usuń
    2. Mam takie samo zdanie..

      Usuń
  32. Ja mam krótkie, a do tego jasne rzęsy, więc zwracam szczególną uwagę na dobór odpowiedniego tuszu do rzes. Ma je nie tylko pogrubić, ale i wydłużyć. tego nie miałam okazji testować. Ogólnie ciężko mi znaleźć tusz, który w pełni mnie zadowoli :p

    OdpowiedzUsuń
  33. Tusz i lusterko? Ciekawy wynalazek. Szczoteczka ok - mogłaby mi podpasować. Ale brak efektu wow niezachęca do zakupu..

    OdpowiedzUsuń
  34. Ładny efekt na rzęsach, dobry patent z tym lusterkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  35. efekt taki codzienny, lusterko to fajne rozwiązanie

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo fajnie prezentuje się ten tusz na rzęsach! =) Fajnie, że się nie osypuje. Dodatkowo pomysł z tym lusterkiem trafiony :D

    OdpowiedzUsuń
  37. Tusz wygląda na całkiem przyjemny :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Wygląda bardzo naturalnie jak dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Myślałam ze będą lepsze efekty jak za taką cenę

    OdpowiedzUsuń
  40. Słyszałam trochę pozytywów o tym tuszu, jednak nie miałam okazji go przetestować. Przyznam, że nawet mnie kusił, chociaż faktycznie jest drogi i lepiej kupić go w drogeriach internetowych. Na Twoich rzęsach dał delikatny efekt, a szczerze mówiąc ja lubię nieco mocniejszy. Mimo wszystko kiedyś pewnie go spróbuję :D

    OdpowiedzUsuń
  41. podoba mi się szczoteczka, dla mnie ważne aby tusz nie sklejał i ładnie pogrubiał :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Ciekawy tusz. Ja mam zawsze problem z dobrym wytuszowaniem rzęs.

    OdpowiedzUsuń
  43. O tym tuszu do rzęs słyszałam na prawdę wiele dobrego, jak będzie jakaś na niego promocja to muszę go kupić!

    OdpowiedzUsuń
  44. To że wydaje się świetny tylko szkoda że skleja rzęsy.

    OdpowiedzUsuń
  45. Nie wiem czy to kwestia rzęs, że skleja, ale szczoteczka wydaje sie fajna. Te lustereczko to pewnie szybko się porysuje i raczej nie używałabym go, bo pewnie trochę zniekształca widok.

    OdpowiedzUsuń
  46. Widać na zdjęciach różnice! :) Bardzo chętnie sięgnę po ten tusz, zwłaszcza, że bardzo podoba mi się typ tej szczoteczki :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Od lat używam tuszu wibo w złotym opakowaniu, testowałam różne tusze, ale i tak zawsze wracam do wibo💁😊, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  48. Bardzo lubię lubię ten tusz do rzęs ale muszę przyznać że nigdy nie skorzystałam z tego lusterka na opakowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Ten tusz spisuje się fantastycznie i radzi sobie nawet z moimi rzęsami. Lusterka używam często do poprawiania makijażu idąc do teatru. Bardzo wygodne rozwiązanie.

    OdpowiedzUsuń
  50. Nie miałam jeszcze tego Tuszu, musze go wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  51. Lusterko to całkiem przydatny dodatek, chodź pewnie dla wielu zbyt małe. Jakoś nie robi wielkiego efektu ten tusz jak dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  52. Podoba mi się szczoteczka i delikatny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Szczoteczka myślę że mogłaby dobrze działać na moje rzęsy chociaż oczekiwałabym troszeczkę lepszego podkręcenia ich do góry

    OdpowiedzUsuń
  54. ładnie, może wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  55. rzeczywiście bardzo fajny pomysł z tym lusterkiem :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje mnie do dalszej pracy. Staram się w 1 kolejności odwiedzać blogi, które pozostawiają ślad u mnie.

Proszę o NIE SPAMOWANIE trafię do Was :)