Moje usta nie zawsze są pomalowane czasami po prostu mam dość pomadek, błyszczyków itp, które niby pięknie prezentują się na ustach, ale po chwili efekt jest już nie widoczny. Czasami jednak zdarza mi się zaszaleć czasami nawet i z czerwoną szminką :)
Lakier do ust to dla mnie nowość, a że lubię poznawać nowości to postawiłam na SHOW GLOW LIP LACQUER, numer 23.
Ten lakier ma za zadanie łączyć w sobie trwałość pigmentów oraz głębie kolorów z metalicznym efektem. Jego konsystencja jest kremowa nakłada się go łatwo i przyjemnie a na ustach uzyskujemy lśniący kolor pełen blasku. Mimo, iż w zawartości nie ma brokatu to na ustach kolor pięknie się błyszczy i mieni.
Zapach błyszczyka jest cudowny jakby guma balonowa, aż chce się go zjeść :) Do wyboru mamy aż 6 odcieni i ja z chęcią poznam je wszystkie.
Ja raczej wybieram matowe pomadki :)
OdpowiedzUsuńKażdy woli co innego, też czasami lubię mat na ustach :)
UsuńCiekawi mnie ten produkt. Chętnie przetestuję. 😊
OdpowiedzUsuńKurde, mi się kolor nie podoba. Wygląda na trochę babciny :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kolorek :) Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńZapach intrygujący :)
OdpowiedzUsuńOjej nie nie.. zdecydowanie nie moja bajka. Jestem z tych co tylko mat. :D
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie wolę maty.
OdpowiedzUsuńma ładny kolor, ale wykończenie błyszczace nie dla mnie. wolę zdecydowanie matowe.
OdpowiedzUsuńJa mam bardziej soczysty kolor :) Twój tez ok le nie czułabym się w nim dobrze.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam lakieru do ust, ten super się prezentuje
OdpowiedzUsuńBardzo ładny połysk na ustach! Podoba mi się zarówno sam odcień, jak i zapach gumy balonowej :D
OdpowiedzUsuńmnie taki efekt nie kręci, ale zapach kusi
OdpowiedzUsuńChoc ja nie lubie jak mi sie usta błyszcza to i tak wyglada to genialnie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/08/basilurtea-naturalna-herbata.html
Nigdy nie słyszałam o lakierze do ust, ale wolę pomadki lub błyszczyki :-)
OdpowiedzUsuńo fajna opcja, ja w tym sezonie stawiam na maty. Ale czasem tez lubię zabłysnąć
OdpowiedzUsuńMuszę ją zakupić <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://barwne-stylizacje.blogspot.com ;)
ładny kolorek:)
OdpowiedzUsuńZapach by mi się napewno spodobał :) ładnie Ci w takim kolorze ust :)
OdpowiedzUsuńZazwyczaj stawiam na maty, ale czasami lubię się błyszczeć :) Piękny kolor.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za metalicznymi pomadkami. Kolor ma ładny, to fakt.
OdpowiedzUsuńNie lubię błyszczyków i raczej po nie nie sięgam. Tutaj jednak nie można odmówić uroku temu odcieniowi. Mieni się przepięknie. Wygląda trochę jak holo :)
OdpowiedzUsuńJa raczej wolę matowe pomadki :)
OdpowiedzUsuńKolor ładniutki, ale nie lubię błysku na ustach :)
OdpowiedzUsuńJa raczej jestem zwolenniczką matów na ustach, ale czasem można zaszaleć :D
OdpowiedzUsuńMimo iż Błysk jest bardzo fajny i uwielbiam rozświetlacze to jednak na usta częściej sięgam po matt lub satynowe wykończenie
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolorek, taki mój :)
OdpowiedzUsuń