Dzieci to skarb, który gdy tylko pojawia się na świecie wywraca Nasze życie do góry nogami. Nic już nie jest tak jak dawniej zmienia się wszystko.
Zdrowe dzieci tryskają energią , która potrafi zaskoczyć nie jednego rodzica. Czy nie macie wrażenia czasami, że dzieci nigdy się nie męczą ?
Jednak zdarzają się też, że Nasze dzieci chorują, niektóre niestety dość często . Jak za tam dbać o odporność Naszych dzieci ?
Odpowiednie odżywianie.
To co jemy ma bardzo duży wpływ na Nasz organizm. Dieta bogata w owoce, warzywa , kasze na pewno przyniesie wiele dobrego. Warto jeść częściej, ale małe porcje niż np. dwa obfite posiłki w ciągu dnia. Nie przesadzajmy także - jeżeli Nasze dziecko nie lubimy marchewki to nie latajmy za nim i mu jej nie wciskajmy bo musi ją zjeść by być zdrowym. Takie wciskanie jedzenia na siłę zazwyczaj przynosi odwrotne skutki od zamierzonych. Pamiętajmy, że dzieci mają różne etapy w swoim życiu to że dziś czegoś nie lubi nie odznacza, że za miesiąc czy też dwa dana rzecz nie stanie się jego ulubioną. Jeżeli naprawdę mamy do czynienia z mega niejadkiem spróbujmy "przemycić" daną rzecz np. miksując ją , czy też ścierając na tarce.
Ruch to zdrowie.
Spacery, bieganie, treningi to wszystko sprawi, że Nasze dziecko będzie w ciągłym ruchu , regularna aktywność fizyczna powinna być nawykiem wpajanym Naszym dzieciom od najmłodszych lat. Przykro się patrzy jak dziecko siedzi pół dnia przed telewizorem czy też telefonem na prawdę zwracajmy uwagę na to co robią Nasze dzieci i uczmy ich zdrowych nawyków. Zabawa na świeżym powietrzy to mega frajda i okazja do fajnie spędzonego wspólnie czasu.
Właściwe ubranie.
Czasami lepiej zmarznąć niż się przegrzać. Pamiętajmy, że dziecku, które np. biega na placu zabaw i jest w ciągłym ruchu będzie cieplej niż Nam rodzicom , którzy stoimy i obserwujemy co robi Nasza pociecha. Warto ubierać dzieci na cebulkę, by ewentualnie ściągnąć lub też założyć np. bluzę. Pamiętajmy o regularnym wietrzeniu pomieszczeń w domu. Mróz czy też deszcz wcale nie muszą stanowić przeciwwskazań do spaceru hartujmy się.
Brudne dziecko = szczęśliwe dziecko.
Nie przesadzajmy ze sterylnością. Każdy kontakt z drobnoustrojami usprawnia układ odpornościowy. Oczywiście nikt tu nie mówi o tym , żeby Nasze dzieci chodziły brudne i zaniedbane, ale na prawdę jak dziecko czasami się ubrudzi i nie umyje od razu rąk to na prawdę nic się nie stanie.
Suplementy diety
Czasami niestety bywa tak, że mimo iż stajemy na głowie i próbujemy podać zdrowe rzeczy Naszym dzieciom to te kategorycznie mówią nie. Wtedy warto sięgnąć po jakiś suplement, który pomoże Nam w dbaniu o odporność.
Takim suplementem jest Visolvit Junior.
Visolvit Junior smak truskawkowy to suplement diety przeznaczony do codziennego stosowania przez dzieci powyżej 3. roku życia w stanach wzmożonego zapotrzebowania na witaminy np. w okresie powrotu do zdrowia po chorobach infekcyjnych, w osłabieniu organizmu, przy zwiększonym wysiłku fizycznym i umysłowym oraz w profilaktyce niedoboru witamin.
W opakowaniu znajduje się 30 saszetek ,które wystarczą na 30 dni. Jego truskawkowy smak na pewno przypadnie do gustu dzieciom. Dodatkowo podczas zalewania proszku wodą wytwarzają się bąbelki oraz słychać wyraźny dźwięk rozpuszczania się proszku co dla mniejszych dzieci może stanowić mega frajdę. VisolVit Junior Truskawka to zestaw witamin i składników mineralnych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania dzieci i młodzieży.
Zawiera między innymi witaminę A, C, D oraz witaminy z grupy B.Produkt nie zawiera sztucznych barwników, substancji konserwujących, ani glutenu! Taki suplement na podniesienie odporności na pewno będzie wskazany.
Każde dziecko inne jest jedne potrzebuje więcej zjeść inne mniej, jedno choruje co chwilę inne praktycznie w ogóle. Jednak pamiętajmy w w każdym wypadku uczyć od małego Nasze dzieci dobrych nawyków, które zostaną z nimi do końca ich życia.
Bardzo ciekawy i przydatny wpis! Na pewno podeślę go mojej siostrze, moja siostrzenica ciągle coś łapie.
OdpowiedzUsuńJa również pokaże mojej siostrze, która jest mamą czteroletniego chłopca. Dziecko często łapie informacje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam w moje skromne blogowe progi. 😊
Moim zdaniem, najważniejsze są odżywianie, aktywność fizyczna i ubiór. Suplementy diety? Nie dziękuję.
OdpowiedzUsuńakrualnie ten temat mnie nie dotyczy
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny wpis, przyda się na okres przeziębień ;)
OdpowiedzUsuńRuch i odżywianie jest najważniejsze:)
OdpowiedzUsuńRuch i odpowiednie odżywianie to podstawa
OdpowiedzUsuńNie podaje dziecku dodatkowych witamin, chyba, ze jest przeziębiona.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą w 100%. A szczególnie z tym, że brudne dziecko to szczęśliwe dziecko.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post to co piszesz jest bardzo ważne. Przede wszystkim ruch i nie przegrzewanie dzieci.
OdpowiedzUsuńBardzo dużo cennych rad. Często zdarza mi się widzieć na ulicy, że matka dziecka jest ubrana na przykład w krótkie spodenki i tshirt, a dziecko opatulone jakby było na minusie.
OdpowiedzUsuńDbanie o odporność dzieci jest bardzo ważne nikt nie lubi chorować a tym bardziej dzieci które przeżywają to bardziej :)
OdpowiedzUsuńOdporność dzieci jest ważna i wspomaganie jej to udana inwestycja. Ja swojej córce podaje odpowiednie specyfiki w tym celu
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńWarto pamiętać o odpowiedniej suplamantacji witamin.
Bardzo ważny temat poruszasz. Nasz Jaś akurat na taką suplementację diety jest za mały ale sama dokładnie wiem jak to jest jak dzieci chorują :/ właśnie męczymy się z wirusowym zapaleniem gardła :/
OdpowiedzUsuńZgadzam sie z toba! Ruch i dobre jedzenie to naprawde podstawa!
OdpowiedzUsuńZa moich czasów był Vibovit ;) . Uwielbiałam <3 Kupię babci, bo u osób starszych odporność podobna jest do odporności dzieci.
OdpowiedzUsuńNa szczęście na odporność mojego synka narzekać nie mogę, choroby nas omijają. Stawiamy na odpowiednie odżywianie i dużo ruchu na świeżym powietrzu. :)
OdpowiedzUsuńNiestety mój syn jako wcześniak bardzo często choruje. Stosujemy już wszystko co się da. Ale niestety z marnym skutkiem. A syn znowu jest chory :(
OdpowiedzUsuńRuch jest bardzo wskazany. Fajny temat poruszyłaś :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie daje moim dzieciom żadnych lekarstw na odporność. Staram sie aby były dobrze ubrane, piły soki czy miałay codzienne ruch na świeżym powietrzu
OdpowiedzUsuńJak byłam mała to uwielbiałam pić Visolvit i do dziś jest w moim domu, teraz piją go moje dzieci.
OdpowiedzUsuńMyślę, że zwierzątko w domu też dobrze zrobi dziecięcej odporności.
OdpowiedzUsuńPorada w sam raz dla mnie. Czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńNa pewno ta wiedza przyda mi się na przyszłość, gdy maluszek pojawi się na świecie :) Dziękuję za wskazówki! <3
OdpowiedzUsuńJa staram się dbać o nie naturalnie i nie przegrzewać, ale jak tylko moich synów coś bierze to od razu reaguję i coś daję. Od razu działają i unikamy poważnych chorób.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie to wszystko ujęłaś. Uważam, ze rodzice powinni się zapoznać z tym wpisem.
OdpowiedzUsuńOdporność o nią trzeba dbac, a co do biegania po podepodwjestem na tak
OdpowiedzUsuńNie mam dzieci ale fajnie mi się czytało i zgadzam się w 100%.
OdpowiedzUsuńto jest coś podobne do dawnego vibovitu który uwielbiałam jako dziecko
OdpowiedzUsuńo odporność warto dbać i to zdecydowanie! Ze sterylnością to też myślę że nie ma co przesadzać a tym bardziej w drugą stronę:)
OdpowiedzUsuńOoo! Bardzo dużo ciekawych porad ♥️
OdpowiedzUsuńMuszę je koniecznie pokazać znajomej! Będzie na bank wdzięczna!
Odporność jest bardzo ważna i warto o nią dbać.
OdpowiedzUsuńOdporność to ważna sprawa. Nie chcemy przecież marnować czasu na choroby :)
OdpowiedzUsuńSuplementy odpadają.. Grunt to odpowiedni do pogody ubiór, aktywnośc fizyczna i odżywianie :P
OdpowiedzUsuńJestem mamą dwóch chłopców i też podaję im suplementy zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym.
OdpowiedzUsuńNa pewno przesadna dbadbalosc o czystość też źle będzie wpływać na dziecko, ale ja z tych pedantka i ciężko mi czasem.
OdpowiedzUsuńZgadzam się co do sterylnosci :)Ja raczej po suplementy nie sięgam, wolę witaminki w jedzeniu. CHoc uważam, że czasem warto po nie sięgnąc :)
OdpowiedzUsuńCiekawy i bardzo przydatny wpis. Zgadzam się z Tobą w zupełności. Co do suplementów to nie stosuje ich zbyt często. Wolę witaminy pochodzenia naturalnego z jedzenia.
OdpowiedzUsuńWyrabianie w dziecku zdrowych nawyków to podstawa która procentuje potem na całe życie💚
OdpowiedzUsuńPost zawiera wiele przydatnych informacji chociaż na razie z nich nie skorzystam .
OdpowiedzUsuńPamiętam Visolvit :D uwielbiałyśmy z siostrą i chętnie dam córce, żeby zobaczyć, czy jej też będzie smakować :)
OdpowiedzUsuńO odporność zawsze warto dbać :) Visolvit pamiętam jeszcze z mojego dzieciństwa, więc chyba znowu czas żeby mieć go w domu :)
OdpowiedzUsuńŚwietne informacje! Visolvit pamiętam jeszcze jako dziecko, warto podawać go dzieciom jako wsparcie odporności,nie wiem jak mogłam zapomnieć o jego istnieniu.
OdpowiedzUsuńJa swojej córce podaje witaminy na odpornosc z tranem przez cały rok.
OdpowiedzUsuńWszystko co opisałaś ma naprawdę duży wpływ na odporność. Visolvit i te saszetki do rozpuszczania sama pamiętam - idealne dla pociech :)
OdpowiedzUsuńNasz kuzyn tego używa! :) ma bardzo słabą odporność.
OdpowiedzUsuńStosujemy Visolvit już od dłuzszego czasu :)
OdpowiedzUsuńZ odpornością to różnie bywa, czasem mimo witamin i leków to nie pomaga bo każde dziecko ma inne zdrowie, często też przynoszą różne choroby ze szkół
OdpowiedzUsuńJak na razie nie mamy problemów z odpornością.
OdpowiedzUsuń