Higiena to ważna sprawa każdy z Nas o tym wie. Ja nie jestem jakimś typem osoby, która korzysta np. tylko i wyłącznie z mydła w płycie. W moim domu jest dwójka dzieciaków i z myślą także o nich w mojej łazience znajdują się zawsze 2 mydła jedno w kostce i drugie w płynie.
Ja zazwyczaj korzystam z mydła w płynie, ale kiedy w moje ręce wpada naturalne i do tego pięknie pachnące mydło w kostce to jakoś nie mogę się mu oprzeć. Mydło Vis Plantis, wzbogacone substancją aktywną i olejem z oliwek, delikatnie i skutecznie oczyszcza skórę. Jego działanie pomaga w prawidłowej pielęgnacji skóry, także tej z problemami. Biszofit ma działanie przeciwzapalne, wykazuje również właściwości tonizujące, regenerujące i odżywcze. Biszofit to minerał, który jest osadem powstałym na dnie morskim w okresie permu. Biszofit ma działanie przeciwzapalne, wykazuje również właściwości tonizujące, regenerujące i odżywcze.
Składniki: Sodium Palmate (*A)/Sodium Tallowate (*B), Sodium Palm Kernelate (*A)/Sodium Cocoate (*B), Aqua, Glycerin, Kaolin, Olea Europaea Fruit Oil, Magnesium Chloride, Parfum, Tetrasodium EDTA, Citric Acid, Sodium Chloride, Calcium Chloride, Pentaerythrityl Tetra-di-t-butyl Hydroxyhydrocinnamate, Sodium Hydroxide (*A), Etidronic Acid (*A), Sodium Laureth Sulfate, O-phenylphenol, CI 74160, CI 77891.
Muszę się Wam przyznać, że gdy mydło trafiło w moje ręce to przeczytałam, że jest to mydło biszkoptowe :) taka mała gafa, ale teraz już wiem co to jest biszofit. Mydełko zapakowane jest w kartonowe pudełko na którym znajdziemy wszystkie potrzebne informacje na jego temat w środku znajduje się mydło, które dodatkowo zapakowane zostało w woreczek. Zapach mydełka jest delikatny i przyjemny dla nosa. To głównie dzięki temu osobiście częściej stosuje go do oczyszczania skóry twarzy niż rąk. Mydło pienie się standardowo jak inne mydła. Mydełko w żaden sposób nie wysuszyło mojej skóry. Używam go zarówno ja jak i pozostali domownicy i jesteśmy z niego zadowoleni. Można je kupić w sklepie internetowym firmy lub stacjonarnie np. w Rossmannie.
Nie wiedziałam, ze mają takie mydełko.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo zachęcająco. :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak pachnie
Usuńładnie wygląda, ale nie przepadam za mydłem.
OdpowiedzUsuńUwielbiam mydełka różnego rodzaju ��
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś tonik z tej firmy - bardzo ładnie się sprawdzał.
OdpowiedzUsuńMam mydełko z tej serii, ale jakąś inną wersję. Myślałam właśnie o tym by wypróbowac biszofitowego :)
OdpowiedzUsuńjakie ładne niebieściutkie, zawsze mam mydło i w kostce i w płynie na umywalce
OdpowiedzUsuńBardzo wakacyjny kolor tego mydła :)
OdpowiedzUsuńZużyłam już 2 sztuki tego mydełka :) lubię go.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak u mnie by się sprawdziło ;)
OdpowiedzUsuńFajne:)
OdpowiedzUsuńGdzies je już widziałam i jestem nim zaintrygowana.
OdpowiedzUsuńFantastic post!
OdpowiedzUsuńKisses ...
Dilek .
U mnie mydla to tylko do dloni, chociaż tutaj tez ostatnio wole olejki. Poza tym nie uzywam mydla, bo bardzo wysusza mnie.
OdpowiedzUsuńTeż jestem zwolenniczką mydeł w płynie, ale zaciekawiłaś mnie!
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie. Chetnie po nie sięgnę
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o takim mydle. Chętnie zajrzę do Rossmana i kupię na próbę.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz tez słysze o tym mydle, ale już jestem oświecona ;-)
OdpowiedzUsuńOoo nie słyszałam o tym myddełku, raczej uważam takich tradycyjnych, ale zapowiada się bardzo przyjmenie :)
OdpowiedzUsuńbuziaki!
teddyandcrumb.blogspot.com
Nie wiedziałam, że ta firma ma w ofercie także mydła :)
OdpowiedzUsuńja kocham mydła ostkowe, bardzo uważam na to czego uzywam
OdpowiedzUsuńMialam to mydlo bylo ok
OdpowiedzUsuńDawno nie używałam mydła w kostce. Myślę, że to będzie fajnym wyborem na powrót do takich mydeł :)
OdpowiedzUsuńKolorek ma ładny :D
OdpowiedzUsuńMi też skojarzyło się z biszkoptem :)
OdpowiedzUsuńMiałam dokładnie to samo mydełko ale ja używam go tylko i wyłącznie do mycia rąk :) też na samym początku przeczytałam mydło biszkoptowe jak zaczęłam go oglądać u siebie :P więc nie jesteś sama :)
OdpowiedzUsuńMuszę znowu powrócić do mydeł. Te są bardzo interesujące.
OdpowiedzUsuńMydła w kostce stosuję jedynie do mycia rąk.
OdpowiedzUsuńNie pamiętam kiedy ostatnio używałam mydła w kostce, ale czas do tego wrócić :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę takie mydło. Bardzo mnie zaintrygowało. Ciekawi mnie jego skład i właściwości, czy sprawdziłoby się u mnie.
OdpowiedzUsuńZ tej marki miałam różowe mydełko - oddałam je mamie i była zadowolona :D
OdpowiedzUsuńTe mydełko ma piękny kolor, aż chce się z niego korzystać.
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie choć jestem przyzwyczajona raczej do mydełek w płynie, to dla mnie większą wygoda.
OdpowiedzUsuńogólnie uzywamy mydła w płynie antybakteryjnego. Przy dzieciach to podstawa. W kostkach zawsze rozdaje rodzinie na wsi :)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za mydłami w kostce ;)
OdpowiedzUsuńładnie się prezentuje az szkoda uzywac
OdpowiedzUsuńSkuszę się!
OdpowiedzUsuń