Jestem osobą, która do niektórych rzeczy z góry ma jakieś uprzedzenia, tak też było kiedy wielkim hitem stały się kosmetyki w których składzie był śluz ślimaka. Nie wiem czemu, ale jakoś mnie on odpychał i za każdym razem kiedy w sklepie widziałam jakiś krem z napisem śluz ślimaka przechodziłam obok obojętnie.
Z biegiem czasu kiedy to zaczęłam czytać u koleżanek po fachu :) jaki ten krem jest fajny i jak on to dobrze się sprawdza pomyślałam no kurczę wypróbuje i ja.
Tak też się stało i w moje ręce wpadł NATURALIS Superactive krem ze śluzem ślimaka dzień/noc.
Opis
Zainspirowani osiągnięciami nauki oraz mocą świata natury, w trosce o kobiece piękno, stworzyliśmy wyjątkowy krem, który intensywnie pielęgnuje cerę szczególnie wymagającą. Bioaktywna formuła kremu wpływa na poprawę jej kondycji i nawilżenia, zapewniając komfort, energię i odświeżenie. Skutecznie wspiera naturalną odnowę, dzięki czemu skóra staje się jedwabiście gładka i wyraźnie odmłodzona.
Co możemy znaleźć w składzie :
Śluz ślimaka Helix aspersa zawiera kompleks naturalnych protein, ktyóre szybko i łatwo wchłaniają sie przez ludzką skórę, przywracając jej prawidłowe funkcjonowanie.
Bajkalina zawarta w kompleksie VITASOURCE (TM) opóźnia starzenie komórkowe i odmładza skórę do stanu porównywalnego ze skóra młodszą o dziesięć lat.
Kompleks TIMECODE (TM) zapobiega niedoborom kolagenu i hamuje jego rozpad. Powoduje wzrost syntezy kolagenu i wzrost elastyczności skóry. Wspomaga potencjał odnowy komórkowej i sprawia, że komórki odzyskują cechy komórek o wile młodszych.
Działanie ekstraktów wzmocniono kwasem hialuronowym, gliceryną i argininą, dając w efekcie krem wyjątkowy, o intensywnym działaniu.
Receptura kremu oparta jest na komponentach pochodzenia naturalnego
i organicznego.
INGREDIENTS: AQUA*, SNAIL SECRETION FILTRATE*, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDES**, ISOPROPYL PALMITATE**, POLYGLYCERYL-3 STEARATE**, PROPANEDIOL*, GLYCERIN*, MYRISTYL MYRISTATE**, HYDROGENATED VEGETABLE GLYCERIDES CITRATE**, GLYCERYL STEARATE**, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL*, PERSEA GRATISSIMA OIL*, BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER*, PALMITOYL GLYCINE**, CETEARYL ALCOHOL**, PHENOXYETHANOL, SODIUM STEAROYL LACTYLATE**, ALLANTOIN, PARFUM, TOCOPHERYL ACETATE, ARGININE, BENZYL ALCOHOL, ETHYLHEXYLGLYCERIN, SODIUM HIALURONATE*, DEHYDROACETIC ACID, BAICALIN*, ASCORBYL PALMITATE, BUTYLPHENYL METHYLPROPIONAL, BENZYL SALICYLATE, CITRONELLOL, D-LIMONENE, LINANOOL, COUMARIN, CINNAMAL ALCOHOL
Oczywiście obok tak pięknie zapakowanego kremu nie można przejść obojętnie :) W kartonowym pudełku znajdziemy szklany, solidny, turkusowy słoiczek o pojemności 50 ml. Już po otwarciu krem bardzo miło mnie zaskoczył konkretnie jego konsystencja jest tak dopracowana, że nie jest ona ani lejąca ani mega zbita, po prostu taka jaka być powinna. Wspaniale rozprowadza się na skórze, szybko się w nią wchłania i nie ma tutaj mowy o nieprzyjemnym filmie czy uczuciu tłustości skory. Zapach kremu również bardzo przyjemny dla nosa. Krem świetnie nawilża i odżywia skórę. Bardzo ładnie poprawił się koloryt cery, nabrała zdrowego blasku.Krem jest bardzo wydajny i mimo, iż stosuje go rano i wieczorem to po miesiącu zostało mi jeszcze pół opakowania. Produkty firmy są dostępne w całym kraju, w dobrych aptekach i sklepach zielarskich. Dokładny wykaz znajdziecie w zakładce dostępność na stronie producenta.
Jestem bardzo zadowolona z tego kremu. A Wy używacie kosmetyków ze śluzem ślimaka ?
mnie niestety ostatnio śluz ślimaka uczulił :(
OdpowiedzUsuńOjej skoro może uczulić, to ja jednak podziękuję, bo mam bardzo wrażliwą atopową skórę ze skłonnościami do alergii. 😊
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś krem ze śluzem, byłam zadowolona. Planuję zakup kolejnego, może wybiorę ten :)
OdpowiedzUsuńTeż podchodzę do kosmetyków ze śluzem ślimaka jak do jeża ;) ale pewnie się skuszę na jakieś produkty
OdpowiedzUsuńJa miałam krem taki z Orientany :)
OdpowiedzUsuńmiałam już sporo kosmetyków ze śluzem ślimaka od pielęgnacji po kremy bb. lubię ten składnik. super, że jesteś zadowolona z działania tego kremu
OdpowiedzUsuńŚluz ślimaka widzę, że jest teraz bardzo popularny :D
OdpowiedzUsuńOj tym razem nie dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńNir uzywalam. Ale brawo, ze tutaj ten sluz jest tak wysoko w skladzie. Nie raz spotkalam sie z kremami, gdzie ten skladnik byl gdzies na koncu, a firma sie szczycila ze ma sluz slimaka :D
OdpowiedzUsuńU mnie kosmetyki ze śluzem ślimaka się sprawdzają.
OdpowiedzUsuńCoś nie mogę przekonać się do tego śluzu :)
OdpowiedzUsuńNigdy ich nie używałam, ale bardzo mnie kuszą :)
OdpowiedzUsuńFantastic post!
OdpowiedzUsuńKisses ...
Dilek .
Super, że ten krem się u Ciebie sprawdził. U mnie różnie bywa ze "ślimakowymi" kosmetykami - jedne działają, a inne podrażniają skórę. Musiałabym wypróbować ten i się przekonać jak by to było w jego przypadku :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki ze śluzem ślimaka. Oj kusisz tym kremem kusisz :)
OdpowiedzUsuńTego akurat nie miałam. Ze śluzem ślimaka mialam ze Skin79 :)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś jakiś peeling, kem chyba też. Fajnie, że się sprawdza
OdpowiedzUsuńCiekawy, może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, jakoś nie przemawia do mnie "ze śluzem ślimaka" strasznie mnie to brzydzi, wolałabym używając krem jednak nie wiedzieć o tym że pochodzi od slimaka. Fajnie ze sie sprawdził:)
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o takich kosmetykach ale nie używałam.
OdpowiedzUsuńJestem z tych co nie mają ochoty nawet zbliżac twarzy do czegoś, co ma coś wspólnego ze ślimakami. :S
OdpowiedzUsuńmiałam jakiś balsam do ciała ze śluzem ślimaka... i niestety uczulił mnie niesamowicie! :(
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam kremów ze śluzem ze ślimaka i bardzo jestem ciekawa, jak zadziałałby na moją skórę.
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałąm w swojej kosmetyczce kosmetyków ze śluzem ślimaka.
OdpowiedzUsuńwłasnie przymierzam się do zakupu kosmetyku ze śluzem ślimaka:)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś krem ze śluzem, ale to było tak dawno temu, że nie pamiętam już czy byłam zadowolona. Muszę powtórzyć testy.
OdpowiedzUsuńDużo słyszałam o świetnym działaniu śluzu ślimaka! Raz kupiłam sobie taką właśnie maseczkę ale w plachcie i bardzo przyjemnie się wchlonela i skóra była super po niej! Buziaki :)
OdpowiedzUsuńJa mam krem innej marki i jestem również bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPrezentuje sie super <3
OdpowiedzUsuńZapraszam https://ispossiblee.blogspot.com
Miałam już kremy do pielęgnacji ze śluzem ślimaka,bardzo je sobie chwalę.
OdpowiedzUsuńTego akurat nie miałam,ale będę miała na uwadze jak ten,który używam mi się skończy.
Pozdrawiam i obserwuję
ja używam ale innej marki. jestem nim zachwycona
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak ten krem sprawdził by się u mnie. Miałam szampon ze śluzem ślimaka i się nie sprawdził
OdpowiedzUsuńNigdy nie testowałam produktów ze składem z śluzem ślimaka :)
OdpowiedzUsuńOooo… jeszcze nie słyszałam o sluzie ślimaka
OdpowiedzUsuńUżywałam innych. Ten widze pierwszy raz
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten krem, nie stosowałam jeszcze żadnego produktu ze śluzem ślimaka :)
OdpowiedzUsuńNigdy dotąd nie używałam kosmetyków ze śluzem ślimaka. Kiedyś wypróbuję. ;)
OdpowiedzUsuńJa bardzo polubiłam się z kosmetykami ze śluzem ślimaka, ale tego jeszcze nie znam :)
OdpowiedzUsuńJa jakis czas temu miałam krem ze śluzem ślimaka i byłam zadowolona.
OdpowiedzUsuńCoraz częściej czytam o kosmetykach ze śluzem ślimaka. Nie miałam okazji z nich korzystać ale jestem coraz bardziej nimi zainteresowana
OdpowiedzUsuńJeszcze mi się to nie zdarzyło.
OdpowiedzUsuńAle opisałaś to w taki fajny sposób,że kto wie :)